Znaleziony przypadkiem na pod wrocławskiej wsi podczas wycieczki po błotniki do fiata. Po szybkim ustaleniu kto jest właścicielem nabyty za rozsądne pieniądze, dokumenty niestety zaginęły po śmierci ojca właściciela ale jest drobna nadzieja że się znajdą. Ogólnie stan pojazdu jest zadowalający i kompletny, dach to dzieło polskich pomysłowych użytkowników i nie powiem ktoś się porządnie napracował bo nawet rynienki dachowe są.
o nowe zabawki:P
OdpowiedzUsuńDobry nabytek! Silnik DDR ?? Obczaj po bokach cylinder pomiędzy żeberkami powinno pisać DDR, jeśli pisze to nawet nie kupuj jakichś węgrów itp tylko oddaj do szlifu jeśli tego wymaga :) Ogółem podoba mi się to, czekam na updejty :)
OdpowiedzUsuń